Joss Stirling
"Wyklęta"
wydawnictwo Akapit Press
premiera kwiecień 2016 r.
Elitarna angielska szkoła średnia, do której uczęszcza
zamożna młodzież. Wśród uczniów, nasza główna bohaterka Raven Stone,
błyskotliwa, atrakcyjna, ale pochodząca z „innego świata” amerykanka. Trafia do szkoły z powodu
tragedii rodzinnej jaka ją spotkała, a w konsekwencji opiekę nad nią przejmuje
ukochany dziadek, woźny w szkole. Dziewczyna nie pasuje mentalnie do
środowiska, ale docenia możliwości edukacyjne i bezpieczeństwo jakie daje jej
to miejsce. Czuje się w niej outsiderką i oparcie otrzymuje jedynie od
koleżanki Giny Carr. Tylko dlaczego dziewczyna nie wraca z wielkanocnych
wakacji?! Czy ma to związek z posadą jej ojca ambasadora amerykańskiego w
Londynie, czy jest po prostu chora, a może samolot się spóźnił podczas powrotu
z ekskluzywnego wyjazdu?!
Do grona szkolnego dołączają dwaj przystojni, niezwykle
bystrzy uczniowie, koledzy Kieran Storm, któremu Raven wpada w oko, od
pierwszego spotkania i Joe, inteligentny podrywacz.
Szkoła, która ma być przyjazna staje się miejscem intryg,
kłamstw, tajemniczych zniknięć i powrotów uczniów, nonszalancji nauczycieli.
Dla kogo pracują Kieran i Joe? Jaki wpływ na wydarzenia
mają zamożni, dobrze ustawieni zawodowo rodzice uczniów? Dlaczego są w to
wciągnięci również nauczyciele? Czym dla szkoły jest dwór, czy miejscem
rozrywki i odpoczynku dla bogatej młodzieży, czy miejscem kryjącym jakieś
tajemnice? Czy uroczy, bardzo inteligentny Kieran zakocha się w Raven, czy
połączy ich sprawa do rozwiązania?
Książkę czyta się bardzo dobrze. Dużo dialogów,
żartobliwe wtrącenia, swobodny, młodzieżowy styl. To przyjemność na dwa
wieczory.
Jestem ciekawa dalszego ciągu, czy akcja nabierze tempa i
czy będzie się można od niej oderwać choćby na zrobienie sobie herbaty.




