poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Andres Vidal

„Dziedzictwo Ziemi”

Albatros 2013r.


Powieść Andresa Vidala wydana w Hiszpanii w 2010 roku, w Polsce trzy lata później. Pamiętam moment kiedy pojawiła się w księgarniach, ale wtedy większą uwagę zwróciłam na „Warsztat książek zakazanych”, wydaje mi się, że „Dziedzictwo Ziemi” przeszło bez większego echa, a szkoda, gdyż dla miłośników powieści takich jak „Filary Ziemi”, „Katedra w Barcelonie” to miły kąsek. Sięgnęłam na biblioteczną półkę z „nowościami” i z ochotą zabrałam do domu tę wielostronicową opowieść.
         Akcja tej książki rozpoczyna się w 1815 roku w Hiszpanii, kończy 1881 roku, to bez mała sześćdziesiąt sześć lat opowieści z życia niezwykłego człowieka, Rosendo Roci. Autor przedstawia nam małego chłopca, ubogiego, nieco dziwnego, moje pierwsze skojarzenie było związane z autyzmem, prześladowanego przez grupę chłopaków. Dochodzi do bójki, która zmienia życie Rosendo i jego rodziców. Z zamkniętego w sobie chłopca wyrasta mężczyzna, który ma jasno sprecyzowany plan na życie, a ludzie których spotyka na swojej drodze, tylko go w tym umacniają.
         Mimo wielu stron, powieść czyta się niezwykle szybko, napisana jest sprawnie, nie ma w niej dłużyzn, zbyt wielu opisów. W życiu bohaterów dzieją się rzeczy, zwykłe, adekwatne do sposobu życia ludzi w XIX wiecznej Hiszpanii. Miłość, praca, marzenia, zazdrość, uniesienia, przyjaźń, okrucieństwo. A wszystko na tle zmian społecznych i politycznych, rewolucji przemysłowej, wykorzystania węgla, odsunięcia od ciężkiej, kopalnianej pracy zwierząt.
Rosendo Roca to mężczyzna przedsiębiorczy, cierpliwy, oddany pracy i kochający wielką miłością. Kogo wybierze na towarzyszkę życia? Bogatą, pewną siebie i swoich wdzięków pannę, czy dziewczynę z sąsiedztwa? Jaki los go czeka? Dlaczego tak wielu ludzi, będzie mu przeszkadzało w realizacji marzeń?
         Polecam tę powieść miłośnikom sag, wielowątkowych historii, wplecionych w wydarzenia historyczne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz